548. Szkoła Klausa Schwaba
548. Szkoła Klausa Schwaba

548. Szkoła Klausa Schwaba

Wiedeń 8.9.2023

Cały blog jako bezpłatny eBook w formacie pdf.

Jesteśmy bardzo dumni z tego, że penetrujemy gabinety rządów wielu krajów, używając naszych Młodych Globalnych Liderów WEF. (YGL) – powiedział sześć lat temu, założyciel Światowego Forum Ekonomicznego Klaus Schwab.

Urywek z wystąpienia Klausa Schwaba w szkole Kennedy’ego w Cambridge, Massachusetts, USA, 20.09.2017 r. Źródło.

Ponadto wymienił prezydenta Rosji jako absolwenta globalnego szkolenia w Davos w ramach Young Głobal Leaders. Potwierdza to także lista absolwentów YGL opublikowana przez Instytut Malone (źródło). Znajdziecie tam wpis, że Władimir Putin zaliczył szkolenie razem z Tonym Blairem, Angelą Merkel, Viktorem Orbanem i Nicolasem Sarkozym w roku 1993.

Nie ulega wątpliwości, że trwająca już półtora roku wojna na Ukrainie była niezbędna globalistom, żeby utrzymać ludzi w kajdanach strachu po zakończeniu projektu globalnej plandemii część I, zwanej potocznie kowidem.

Sposób prowadzenia tej dziwnej wojny wskazuje na to, że wszyscy w nią zaangażowani, z wyjątkiem ofiar i mieszkańców tamtych terenów, chcieliby, żeby trwała wiecznie. Celem tej wojny nie jest zwycięstwo jednej czy drugiej strony – celem jest sama wojna jako narzędzie kontroli nad społeczeństwami świata traktowanym przez globalistów jako szara masa. Bez tego, mieliby na karku żądania rozliczeń za ludobójstwo kowidowe.

I cóż jest dziwnego w tej wojnie? Chyba najdziwniejszym jest fakt, że Rosja dostarcza Ukrainie ropę, wykorzystywaną między innymi w podarowanych przez zachód czołgach. Najwyraźniej Rosja chce, by te zabawki dotarły na miejsce, gdzie zostaną przez ich armię unicestwione.

Turystyka polityczna do Kijowa zapoczątkowana przez pana prezesa PIS-u przekroczyła już wszelką miarę. Nie chcę powiedzieć, że oni tylko udają, że tam dotarli. Ależ skąd, te podróże są jedną z niewielu rzeczy, o których ci politycy mówią prawdę. Prawdą jest także to, że te wszystkie wycieczki muszą być uzgadniane z Kremlem.

W historii mieliśmy już przykład polityka, który przedostał się do kraju gdzie trwała wojna. Rudolf Hess – jeden z najważniejszych dygnitarzy III Rzeszy, fanatyczny zwolennik Adolfa Hitlera – wsiadł w maju 1941 roku do Messerschmitta ME110 E i poleciał sobie do Anglii. Sprawa do dzisiaj nie jest całkiem wyjaśniona, gdyż Anglicy nadal nie chcą podać do publicznej wiadomości, o co tak naprawdę chodziło? Zainteresowanych odsyłam na stronę dzieje.pl. To była jednak podróż tylko w jedną stronę, bez wiedzy wodza Trzeciej Rzeszy i bez wiedzy gospodarza.

Jeśli podoba Wam się to, co tutaj piszę, bardzo pomogłoby dalszemu rozpowszechnianiu tych artykułów, gdybyście je udostępniali Waszym znajomym na mediach społecznościowych.

Autor artykułu Marek Wójcik

Dodaj komentarz