485. Sałata z mRNA
485. Sałata z mRNA

485. Sałata z mRNA

Wiedeń 29.5.2023

Cały blog jako bezpłatny eBook w formacie pdf.

Prace rozwojowe nad nieświadomym przymusowym szczepieniem przy użyciu żywności idą pełną parą. Bill Gates, WHO i wiele uniwersytetów rozmawiają o włączeniu szczepionek mRNA do żywności. „Zamierzają zmodyfikować geny żywności tak, aby stały się szczepionkami mRNA”. Źródło.

Nie chcesz się szczepić przeciw COVID-19? Nie ma problemu – dostaniesz swoją dawkę, gdy zjesz banana.

Lubisz mleko? Ze sklepu albo takie ciepłe, prosto od krowy? Laboratoria pracują nad tym, byś otrzymał swoją „szczepionkę”, pijąc mleko.

Moim pierwszym motywem, dla którego w marcu 2020 roku rozpocząłem pisanie tego blogu, było przeciwdziałanie sianiu paniki przez media. A teraz sam straszę Was takimi artykułami! Media popierały swoje kłamstwa, pokazując kupionych „ekspertów” lub przedstawiając jako dowód manipulowane modele matematyczne. Ivo Sasek – założyciel kla.tv wykonał swoją pracę dobrze. W opisie znajdziecie szereg źródeł, spośród których wybrałem artykuł: Nowa technologia szczepionek: szczepionka mRNA pomyślnie przetestowana w mleku krowim. Źródło. Bardziej dociekliwi, mogą znaleźć wśród tych źródeł, także pracę naukową (źródło) poświęconą wykorzystaniu mleka krowiego do rozpowszechniania substancji mRNA wśród ludzi.

Badania nad alternatywnymi metodami wprowadzania lekarstw i szczepionek do organizmu trwają już od wielu lat. Przykładem tego może być artykuł w NTV, który pojawił się ponad 13 lat temu: Komary wstrzykują szczepionki. Źródło.

Jeśli nie chcesz być zaszczepiony nieznaną dawką jakiejś substancji, musisz coś wymyślić.
Zdjęcie: picture-alliance / dpa.

Cóż można w takiej sytuacji wymyślić? Dobrym pomysłem jest rozpowszechnianie tych informacji. Jedynie świadomi ludzie mogą się skutecznie bronić przed unicestwieniem. Jesteśmy też w stanie sprawdzić, czy tlenek grafenu trafił już do naszego organizmu. Można w ten sposób sprawdzać żywność na obecność tlenku grafenu. Wiem, jest to bardzo uciążliwe, ale nie jesteśmy całkiem bezbronni. Praktycznie każdy z nas posiada smartfona. Wystarczy zainstalować darmową aplikację bluetoth scanner i będziecie w stanie stwierdzić, czy w pobliżu znajduje się ktoś „zaszczepiony”. Jak to zrobić? Opisałem to w artykule o transhumanizmie.

Autor artykułu Marek Wójcik

Dodaj komentarz