World Scam
Gietrzwałd i okolice

Gietrzwałd i okolice

Wiedeń 06.06.2025 r.

Na pomysł przybycia do położonego 18 km na zachód od Olsztyna Gietrzwałdu wpadłem po obejrzeniu dokumentalnego filmu Grzegorza Brauna: Gietrzwałd 1877. Wojna światów. Tym, którzy jeszcze tego filmu nie oglądali, polecam gorąco tę fascynującą historię nieistniejącej wtedy na mapach Europy Polski sprzed blisko 150 lat.

Zainteresowani historią sanktuarium w Gietrzwałdzie, mogą przeczytać o tym na stronie poświęconej tej tematyce.

Wizerunek objawienia na suficie sanktuarium w Gietrzwałdzie.

W samym Gietrzwałdzie zwrócił moją uwagę także namalowany na drewnianej ścianie zabudowania gospodarczego, obraz. Nie miałem okazji dowiedzieć się niczego więcej na ten temat. Siąpił deszcz i nie było możliwości, by o to kogoś zapytać. W Internecie znalazłem stronę o malowidłach na drewnianych ścianach starych domów czy stodół zwanych deskalami. Jest tam także zdjęcie tego chłopca na koniu. Źródło.

Pięćdziesiąt lat temu, latem 1975 roku pomagałem przy organizacji nagłaśniania festiwalu Piosenki Studenckiej w Szklarskiej Porębie. Patrząc na powyższy obraz, skojarzyłem sobie utwór, który wtedy po raz pierwszy tam usłyszałem. Była to piosenka Andrzeja Poniedzielskiego Koń szabelka i butelka.

Koń, szabelka i butelka
to, Polaka miłość wielka.
Niech nam jeszcze bozia zdrówko da
i dzieweczkę, co do laseczka szła i szła.

I Polak szedł i sztandar miał,
a spod sztandaru wroga grzał.
Nie jak inne cudzoziemce
miał zajęte obie ręce.
Z lewej łyknie, z prawej grzmotnie,
a jak mańkut, to odwrotnie.

Koń, szabelka i butelka
to, Polaka miłość wielka.
Niech nam jeszcze bozia zdrówko da
i dzieweczkę, co do laseczka szła i szła.

Historia dmie w pochwalny róg,
Polaka stawia za wzór cnót.
Wróg nam często w kraju gościł
i to w znacznej dość ilości.
Jak odważne polskie serce
toć ich widział dwakroć więcej.

Nie, to nie jest „szarganie świętości”, to jest propagowanie tradycji polskiego poczucia humoru.

Tydzień spędzony w maju na Mazurach był dla mnie spotkaniem zarówno z historią, jak i współczesnością. Bardzo ucieszył mnie tam widok wielu obwieszczeń przy kasach, że można płacić jedynie gotówką. Jest to jedna z form walki o wolność, którą można porównać do wozu Drzymały.

Wycieczka statkiem po trawie, czyli kanał elbląski, była dla mnie spotkaniem z historią techniki i piękną, mazurską przyrodą.

Przygoda na Mazurach.

Mamy w Polsce bardzo dużo interesujących miejsc, które warto odwiedzić. I nie chodzi tu o podziwianie współcześnie spreparowanych kolczug rycerskich na zamkach krzyżackich – wyznanie jednego z kustoszy takiego zamku. Warto rozmawiać z ciekawymi ludźmi i być zarówno sceptycznym, jak i otwartym na takie rozmowy. Jak wiemy historia to sprawa umowna. Zawsze była i jest tworzona przez zwycięzców.

Pewnego razu Cyprian Kamil Norwid przeglądał gazety, a obecny przy tym przyjaciel zapytał:
Jest coś nowego?
Owszem.
Co?
Data.

Autor artykułu Marek Wójcik
Mail: worldscam3@gmail.com