21.09.2025 r.
Cały blog jako bezpłatny eBook w formacie pdf.
Pracowałem w branży farmaceutycznej przez prawie 20 lat – głównie z producentami szczepionek na COVID-19 jako dyrektor handlowy. Tak pisze o sobie autor artykułu występujący pod pseudonimem Aussie17 na X. Artykuł został zatytułowany: PILNE: ACIP z CDC w końcu przyznaje, że istnieją poważne obawy dotyczące bezpieczeństwa szczepionki mRNA! Źródło.
Dr Kuperwasser, specjalista immunologii i onkologii, oraz dr El-Deiry, czołowy badacz onkologii, przeanalizowali kluczowe zagadnienia w oparciu o publikacje naukowe, informacje FDA i nowe dane. Omówili cztery główne obszary: jak szczepionki wpływają na układ odpornościowy, gdzie mRNA i jego fragmenty trafiają do organizmu, błąd zwany przesunięciem ramki, który wytwarza nieprawidłowe białka, oraz resztki śmieci, takie jak DNA w szczepionkach. Skupili się na tym, co dzieje się z powtarzanymi zastrzykami, takimi jak wszystkie te dawki przypominające. Dane? Wciąż napływają, ale co w nich jest przerażającego. „Bezpieczne i skuteczne”? Raczej „ryzykowne i przereklamowane”.
Chociaż pisałem o tym od marca 2020 roku, nie będę tutaj wykrzykiwał: A nie mówiłem! Sprawa jest zbyt poważna, aby własne ego mogło odgrywać jakąś rolę. Miliony poszkodowanych, oszukanych zdrowych ludzi. Zamordowanych lub trwale upośledzonych. W ubiegłym tygodniu odwiedziłem w domu opieki społecznej znajomą, która pracowała na wysokim stanowisku w urzędzie państwowym i została zwolniona z pracy, ponieważ po drugiej dawce straciła zdolność płynnego wypowiadania się. Stan jej się pogorszył i dzisiaj nie potrafi czytać ani pisać i powtarza jedynie kilka słów kołaczących się w głowie. Takich poszkodowanych ludzi jest na całym świecie miliony. Kampania propagandowo-przymusowa eliksiru szczęścia doprowadziła także do olbrzymiej ilości poronień oraz pandemii turbo raka wyłącznie wśród tych, którzy tę truciznę otrzymali.
Główną przyczyną, że medycyna nie zabija skutecznie swoich klientów, jest groźba utraty znacznej liczby dojnych krów nazywanych dla zmylenia pacjentami. Do tego doszła tzw. szkolna medycyna po przeszło 100 latach propagowania chemicznych patentów służących tłumieniu objawów chorób – co kończy się tworzeniem armii chronicznie chorych ludzi. Ten model biznesowy ma na celu leczenie zysków wielkiej farmacji i medycyny poprzez przynoszenie chwilowej ulgi cierpiącym, ale w żadnym wypadku przywracanie zdrowia.
Media nie podają informacji o przyczynie upadku oraz stanie zdrowia pani minister,
Źródło.
Autor artykułu Marek Wójcik
Mail: worldscam3@gmail.com
<Jeśli podoba Wam się to, co piszę, bardzo pomogłoby dalszemu rozpowszechnianiu tych artykułów, gdybyście je udostępniali Waszym znajomym na mediach społecznościowych.