153. Co może każdy z nas?
153. Co może każdy z nas?

153. Co może każdy z nas?

Wiedeń 27.11.2021

Cały blog jako eBook w formacie pdf.

Szczepienie to morderstwo – taki napis wpisał na tablicy świetlnej na swoim autobusie, odważny kierowca z Linzu (stolica Górnej Austrii), Manfred Scheiblmair, który w zeszły piątek wykazał się moralną odwagą i dał przykład innym wyrażając sprzeciw przeciwko szaleństwu szczepień. Przykład, który wywołał poruszenie na arenie międzynarodowej.

Wywiad z tym dzielnym człowiekiem pojawił się wczoraj w niezależnej austriackiej telewizji AUF1.

Na pytanie, co kierowało nim, gdy podczas przerwy pomiędzy kursami zdecydował się na ten krok, odpowiedział po prostu: To była moja osobista demonstracja. Po tej demonstracji został dyscyplinarnie zwolniony. Mimo to nie żałuje tego kroku i w przyszłości bez wahania by go powtórzył.

A co ty mógłbyś zrobić, by pokazać swoją niezgodę na apartheid, dyktaturę szczepionkową i cenzurę? Może pomóc w rozpowszechnianiu ukrywanych faktów wrzucając sąsiadom do skrzynki pocztowej wydrukowane informacje o prawdziwej sytuacji na stacjach intensywnej terapii? Za to nie grozi zwolnienie z pracy, a możliwe, że twój sąsiad po raz pierwszy przeczyta prawdziwe informacje. Nie musisz działać tak spektakularnie jak ten kierowca.

Gdzie mogę znaleźć takie przygotowane ulotki? No właśnie, czy zawsze chcesz, by ci ktoś podawał śniadanie do łóżka? Pewnie, można i tak, ale jeśli nie weźmiesz się sam do roboty, nikt tego za ciebie nie zrobi. Zredaguj taki tekst sam – tak, jak potrafisz. Dopiero wtedy, nawet gdy za pierwszym razem nienajlepiej ci to wyjdzie nauczysz się, jak wziąć losy swoje i kraju we własne ręce. Zawsze możesz też poszukać w sieci odpowiednich tekstów i je wydrukować. Nie masz drukarki? Jaka szkoda! Masz świetną wymówkę! A może tak dogadać się z sąsiadem, który ją ma?

Najważniejsze jest byś głosił i działał zgodnie ze swoimi przekonaniami. Jest to prosta odpowiedź na pytanie co ja sam mogę zrobić wobec bezprawia? Możesz czynnie nie wyrazić na nie zgody.

Od 20 miesięcy prowadzę ten blog podpisując go moim prawdziwym nazwiskiem. To także jest przykład działania zgodnego z własnym przekonaniem. Mogę się mylić – nikt nie ma licencji na pisanie prawdy, a już szczególnie masowe media. Jeśli ktoś mi wykaże, że jestem w błędzie, przeproszę i sprostuję. Nie na tym polega głoszenie prawdy, by propagować wszystko, co tylko służy nam i naszej pozycji.

To prawda, że piszę jednostronnie. Jest to jednak odpowiedź na coraz większą cenzurę i poruszam te tematy, które są zakłamywane, lub przemilczane w TV. Poza tym jestem przekonany, że piszę o najważniejszych problemach dzisiejszego świata. Nie zmyślone ocieplenie klimatu, które jest pretekstem do nowego opodatkowania mieszkańców naszej planety. Nie pandemia, która jest pretekstem do przejęcia władzy nad światem przez grupę samozwańczych, bardzo bogatych, zupełnie nie znających szarego życia globalistów.

Ale nasze życie wcale nie jest szare. My możemy bez problemu popatrzeć na swoje odbicie w lustrze przy goleniu, lub przy makijażu. To oni mają z tym problem. Przynajmniej ci z nich, którym ludzkie odruchy nie przesłoniła już całkiem żądza władzy i chęć zdobycia jeszcze więcej miliardów dolarów.

Autor artykułu Marek Wójcik

Dodaj komentarz