Wiedeń 30.04.2025
Cały blog jako bezpłatny eBook w formacie pdf.
Odpowiedź na pytanie zadane w tytule jest łatwa i jednoznaczna – tak możemy. Udowodniły to przecież pokolenia naszych przodków, ludzi żyjących do drugiej połowy dziewiętnastego wieku bez wiedzy i doświadczenia związanych z dobrodziejstwem prądu elektrycznego. Bardziej sensowne byłoby pytanie: czy potrafimy się przestawić na takie życie?

Poniedziałkowe doświadczenie z wielogodzinnej przerwy w dostawach prądu w Portugalii, Hiszpanii, południowej Francji, a nawet w Grenlandii, pokazały, że pojawiający się z reguły niespodziewanie blackout, wprowadza kolosalny chaos w życiu każdego człowieka. To nie są tylko przypadkowi ludzie zamknięci w windzie stojącej pomiędzy piętrami. To są także pasażerowie pociągów, kierowcy samochodów tkwiących w korkach spowodowanych wyłączeniem sygnalizacji świetlnej. Brak internetu, co bardzo boli wszystkich szukających informacji, co się właściwie stało i jak długo to potrwa, trafił celnie w większość anonimowych internautolików, dzieląc ich na dwie grupy, które jak ongiś żelazna kurtyna, reprezentują podział na szczęśliwców mających prąd i wynikający z tego komfort, oraz tych poszkodowanych. Podział zależny od położenia geograficznego.
Kiedy po wielu godzinach stopniowo pojawił się wytęskniony prąd, zaczęło się w mediach polowanie na czarownice – szukanie przyczyn tej gigantycznej awarii. Naturalnymi sprawcami są jak zwykle w takich sytuacjach ocieplenie klimatyczne lub Putin. Dla osób wyjątkowo dociekliwych oba te czynniki razem.

W tych bardziej niezależnych mediach pojawiły się głosy, że podobnie jak w czasach jedynie słusznej choroby, przyczyną tragedii nie było żadne klimatyczne zawirowanie, ale wszelkie zaaplikowane środki zaradcze w postaci fotokomórek do zbierania prądu i wiatraki do zabijania ptaków. W telewizji nikt nie wspomniał, że w grudniu Hiszpania pochwaliła się 56% udziałem „czystej energii” w procesie prądotwórczym całego państwa. Źródło. Związane z tym, moim zdaniem, najbardziej wiarygodne wytłumaczenie przyczyny tego blackoutu podał doktor fizyki Björn Peters.
Zajmuje się on technologiami energii elektrycznej zależnej od pogody, energii słonecznej i wiatrowej oraz magazynowaniem energii. Dr Peters ma wyjątkową wiedzę specjalistyczną w zakresie ekonomicznej oceny inwestycji na rynki energetyczne. Z niezliczonymi wykładami i publikacjami ekonomicznymi w zakresie luk w obecnej polityce przejścia energetycznego, dr Peters opracował strategię polityczną „realizmu ekologicznego”, która może zapewnić opiekę przyjazną dla środowiska w Niemczech dzięki surowcom, energii i żywności. Źródło.

Ekonomista ds. energii Björn Peters.
Energia wiatrowa i słoneczna jest technicznie i ekonomicznie niezrównoważona, co pokazała awaria zasilania w Hiszpanii w dniu 28 kwietnia 2025 r. Jednak w szczególności farmy wiatrowe powodują znacznie więcej, a przede wszystkim więcej długoterminowych szkód niż jakiekolwiek inne używane źródło energii. Cytat z dzisiejszego artykułu na tkp.at Turbiny wiatrowe szkodzą środowisku, ludziom, zwierzętom i roślinom bardziej niż jakiekolwiek inne źródło energii. Źródło.

Autor artykułu Marek Wójcik
Mail: worldscam3@gmail.com
<Jeśli podoba Wam się to, co piszę, bardzo pomogłoby dalszemu rozpowszechnianiu tych artykułów, gdybyście je udostępniali Waszym znajomym na mediach społecznościowych.