339. Fluor – sprzymierzeniec plandemii
339. Fluor – sprzymierzeniec plandemii

339. Fluor – sprzymierzeniec plandemii

Wrocław 14.11.2022

Cały blog jako eBook w formacie pdf.

Trudno dzisiaj znaleźć w sklepach pastę do zębów bez dodatku fluoru. Ostatnio chciałem kupić butelkę wody w sklepie spożywczym. Na butelce można znaleźć tabelkę ze składnikami. Fluor lub jego związki znajdziemy na w każdej butelce z wodą – gazowaną lub nie. Możemy jedynie wybrać najniższą dawkę. Z fluorem jest jednak ten problem, że organizm człowieka nie potrafi się go pozbyć. W niektórych krajach, jak np. Wielka Brytania, dodaje się fluor do wody w kranach. W Polsce nie dodaje się, według oficjalnych oświadczeń fluoru do wody wodociągowej. Dane dla Warszawy (Praga) ze stycznia 2022, wykazują niski poziom fluoru porównywalny z badaniami w innych krajach Unii Europejskiej.

Dlaczego jestem tak negatywnie nastawiony do tego pierwiastka? Przecież od ponad pół wieku czytamy w prasie i oglądamy w telewizji informacje o cudownym działaniu fluoru na szkliwo zębów. Osobom, które słusznie stawiają takie pytanie, zalecam przeczytanie historii fluoru.

Dla tych, którzy wolą wizualną formę niż czytać artykuł, wybrałem krótki film na YouTube.

Fluor to kolejne kłamstwo służące otumanianiu ludzi. Po oszustwie cholesterolowym polegającym na obniżeniu norm maksymalnego poziomu cholesterolu we krwi nastąpiły przekręty takie jak: ciśnienie krwi i środki do jego obniżania, zmiana norm poziom glukozy we krwi oraz przepisywanie, często zdrowym ludziom, “lekarstw” obniżających ten poziom. Naturalnie, że są przypadki, gdy nadmierne ciśnienie krwi, poziom cukru glukozy we krwi lub w znacznie mniejszym stopniu poziom cholesterolu, mają wpływ na zdrowie człowieka. Jednak w większości przypadków stosowane lekarstwa przynoszą poważne szkody naszemu zdrowiu.

Prawdziwe lekarstwa służą leczeniu, czyli zapobieganiu przyczynom chorób. Takie lekarstwa trudno będzie znaleźć w dzisiejszych aptekach. Sprzedawane tam chemiczne i opatentowane preparaty służą redukcji objawów lub dopasowaniu wyników laboratoryjnych do sztucznie stworzonych norm. Normy te zostały zmienione tylko po to, by zwiększyć rynek zbytu dla tych najczęściej szkodliwych dla zdrowia substancji.

Co w takim razie stosować zamiast pasty do zębów? Jest prosty i niedrogi sposób – soda oczyszczona – dostępna powszechnie, doskonale spełnia funkcję pasty do zębów. Alternatywą jest pasta do zębów bez fluoru. Wymaga to jednak sprawdzenia w sklepie, z jakich składników ta pasta jest zrobiona. Najczęściej jest to napisane bardzo drobnym drukiem. Pasty z fluorem lub z jego związkami np. fluorki są dla mnie powodem do odłożenia takiego produktu z powrotem na półkę.

Autor artykułu Marek Wójcik

Dodaj komentarz