Wiedeń 10.05.2025
Cały blog jako bezpłatny eBook w formacie pdf.
… wojsko (i globalistyczne siły sterujące wojskiem) dokładają tak niewiarygodnych starań, żeby na nas wpłynąć i zmusić nas do myślenia w określony sposób, pokazuje, że to, co myślimy, JEST ważne! […] Nadal mamy zdolność do podejmowania własnych decyzji. Do samodzielnego ważenia informacji i wyciągania własnych wniosków. Do życia jako suwerenne istoty ludzkie, a nie transhumanistyczne cyborgi w drodze do „symbiozy umysłu z komputerem”.
Na platformie ekspedyt.org opublikowano 4 maja artykuł: Bitwa o twój mózg JUŻ się toczy, który oparty jest na tym angielskojęzycznym źródle.
Próby zdobycia pełnej kontroli nad ludźmi opakowują w humanitarną pomoc dla niepełnosprawnych. Jesteś potworem, skoro sprzeciwiasz się badaniom pomagającym inwalidom przywrócić utracone funkcje życiowe. Jak można walczyć z dostępem bezrękiego do internetu poprzez implementowanie mu neurologicznego mikrochipa pozwalającego na sterowanie myślami i serfowanie po sieci? Czyż nie jest to piękna idea?
Nie, wcale taka nie jest. Od dawna są tworzone pneumatyczne myszki komputerowe, dzięki którym inwalida jest w stanie sterować przeglądarką internetową jedynie przy pomocy ust. Nie ma potrzeby robić z niego jeszcze większego inwalidy – cyborga. Tym bardziej że prawdziwym celem tych działań jest kontrola nad ludźmi w sensie militarnym.

Oprócz chleba i igrzysk dostajemy potężne dawki trujących substancji. Dodawanie w niektórych krajach do wody pitnej fluoru powoduje poza truciem, także masowe obniżenie inteligencji człowieka. Propagowanie folii aluminiowej do opakowywania produktów spożywczych, szczególnie gdy jest stosowana na przykład w piekarniku, jest celowym wywoływaniem choroby alzheimera, która stała się kolejną pandemią naszych czasów. Preparaty chemiczne nazywane obłudnie lekarstwami, nie leczą chorób. Usuwają ich symptomy, jednocześnie zatruwając organizm i zapewniając tworzenie kolejnych dolegliwości do tych, które już mamy.

Świadomość oraz wszystkie organy (w tym mózg) są tak rażąco zatrute, że ludzie nie potrafią już samodzielnie myśleć.
Och, to już przesada…
Tak, oczywiście, dlatego społeczeństwo i świat są w tak opłakanym stanie – ponieważ wszystko jest przesadzone.
Zatruta żywność jest jednym z wielu frontów wojny depopulacyjnej. Opadający z nieba rozpylany przez samoloty trujący pył, to też jest część wielkiego planu stopniowego doprowadzenia populacji światowej do liczby około 500 milionów niewolników. Eskalacja wojen, ruina gospodarcza poprzez walkę o „ratunek” ekologiczny planety, wędrówki ludów zupełnie nieprzystosowanych do życia w nowym otoczeniu, wojna psychologiczna, doprowadzająca do szału ludzi nieprzygotowanych do takiego bombardowania strachem – to wszystko są elementy planu przejęcia kontroli nad światem przez twórców tego „posłannictwa” dziejowego.
Nie wspomniałem o broni szczepionkowej, bo to już każdy przecież zna.

Autor artykułu Marek Wójcik
Mail: worldscam3@gmail.com
<Jeśli podoba Wam się to, co piszę, bardzo pomogłoby dalszemu rozpowszechnianiu tych artykułów, gdybyście je udostępniali Waszym znajomym na mediach społecznościowych.