1072. Antifa, czy terror?

26.09.2025 r.

Cały blog jako bezpłatny eBook w formacie pdf.

Zrównoważony rozwój, równość płci, ratunek dla Ziemii i walka z faszyzmem – to są sztandarowe slogany globalnej agendy. Głosząc równość i braterstwo pomija się celowo trzecie hasło rewolucji francuskiej: wolność.

W celu walki z faszyzmem stworzono opartą na najlepszych wzorcach z drugiej połowy lat trzydziestych ubiegłego wieku w Niemczech, Antifę, Tym razem nie w brunatnych, lecz czarno-czerwonych barwach robi to samo, co jej nazistowski wzorzec – tworzy bojówki w celu zwalczania przeciwników politycznych.

Z opublikowanego w poniedziałek na journalistenwatch.com, a następnie usuniętego artykułu: Cyberatak na lewicowych radykałów: Antifa otrzymała duże darowizny od niemieckich polityków, państwowych stacji telewizyjnych i planowała ataki, (źródło) dowiadujemy się o skutecznym ataku hakerów na serwery Antify oraz jakie w związku z tym wyciekły interesujące szczegóły dotyczące wspierania tej organizacji od niedawna uznanej w USA w Holandii i na Węgrzech za terrorystyczną.

Szczególnie wybuchowe są ujawnione e-maile, które wskazują na wysokie darowizny od polityków i mediów. Mówi się, że liderka SPD Saskia Esken przekazała Antifie znaczną kwotę. Jeszcze bardziej przewrotny jest fakt, że jako darczyńca pojawiają się media publiczne RBB, a także sieć drogerii z kwotą 100 000 euro. Niemiecka kancelaria państwowa jest aktywna w dziesiątkach e-maili, głównie w finansowaniu i marszach przeciwko AfD. Całkowicie bezwstydna i bezczelna etykietka „antyfaszyzm” jest tu nadużywana jako przykrywka dla wpływów politycznych – oskarżenie, które nawet Federalny Urząd Ochrony Konstytucji (BfV) podnosi od lat przeciwko części sceny, która postrzega przemoc jako legalny środek.

Powinniśmy zacząć nasze rozważania od historii i sensu powstania terroryzmu. Interesujące wskazówki daje nam tutaj sztuczna inteligencja SI:

Termin terroryzm pochodzi od „terreur” podczas Rewolucji Francuskiej (1793-1794) i opisuje systematyczne stosowanie przemocy przez rząd lub grupę polityczną w celu zastraszenia i zdominowania ludności.

Pasuje idealnie. Zarówno do finansowanej przez marionetkowych polityków Antify, powstałego dzięki działaniom rządu Izraela Hamasu, jak i terrorystów stworzonych przez CIA takich jak Talibowie i Al-Kaida. W jakim celu powstały te organizacje? Przeczytajcie w powyższej definicji.

Zastraszenie i zdominowanie ludności było i jest pierwotnym celem polityki dążącej do pełnej kontroli nad poddanymi, czyli pospólstwem. CIA potrzebowała terrorystów jako powód do wojen oraz, by zrzucić na nich winę za atak CIA na World Trade Center, Izrael potrzebował Hamas, by uzasadnić proces oczyszczania z rdzennej ludności zajętych przez nich terenów. Globaliści potrzebują Antify, w celu zastraszenia przeciwników politycznych, a na koniec, by mieć kozła ofiarnego – tę samą Antifę – gdy już przestanie być im potrzebna.

Gdyby zgodnie z nazwą Antifa rzeczywiście walczyła z faszystami, to musiałaby za największego przeciwnika uznać… Antifę.

Autor artykułu Marek Wójcik
Mail: worldscam3@gmail.com

<Jeśli podoba Wam się to, co piszę, bardzo pomogłoby dalszemu rozpowszechnianiu tych artykułów, gdybyście je udostępniali Waszym znajomym na mediach społecznościowych.