08.09.2025 r.
Cały blog jako bezpłatny eBook w formacie pdf.
PABS – Pathogen Access and Benefit Sharing (Dostęp do patogenów i podział korzyści) – pozostaje kluczowym punktem spornym w trwających negocjacjach w sprawie porozumienia pandemicznego WHO. Wczorajszy, opublikowany przez Jamesa Roguskiego artykuł: Negocjacje PABS są przebiegłą psychologiczną operacją, (źródło) opisuje interesujące aspekty manipulacji uczestnikami negocjacji.
Wielu uczestników tych negocjacji wydawało się psychologicznie niezdolne do myślenia lub mówienia za siebie. Zamiast tego sprawiają wrażenie zaprogramowanych, zahipnotyzowanych i zobowiązanych do powtarzania niektórych zwrotów w kółko. Zwroty takie jak:
- „Nic nie jest uzgodnione, dopóki wszystko nie zostanie uzgodnione”;
- „Sprawiedliwy dostęp do produktów związanych z pandemią”;
- „Zapobieganie pandemiczne, gotowość i reakcja”;
- „Covid-19 musi być ostatnią pandemią”;
- „Negocjacje te nie są kontrolowane przez WHO, są negocjacjami prowadzonymi przez członków”.
Wydają się całkowicie nieświadomi, że (i) uczestniczą w spotkaniach, które były manipulowane przez użycie czegoś, co określono mianem Technika Delphi.
Karmienie gołębi to nie jest najlepszy pomysł.
Zdecydowanie lepiej jest zaopiekować się dronami.
Techniki manipulacji są znane od dawna. Stosuje się je nagminnie w reklamie oraz publik relation (PR), czyli jak zrobić polityka choć trochę lubianym. Zwróciliście może uwagę, jak wita się prezydent USA z politykami? Uścisk dłoni przypomina bardziej zapasy gladiatorów niż przyjacielskie pozdrowienie. Ma na celu pokazać, kto tutaj dominuje, na wypadek, gdyby ktoś jeszcze o tym nie wiedział. Opisana w artykule manipulacja ma inny cel: doprowadzić do zaakceptowania powszechnie znienawidzonego traktatu WHO.
Działanie na wyobraźnię, tworzenie w głowach uczestników obrazów, które wywołują uczucia odpowiadające manipulatorom, to są techniki, które trudno rozpoznać nawet samym manipulującym, kiedy je stosuje ktoś inny. Nie ma ludzi odpornych na manipulację, są tylko tacy, którzy jej nie dostrzegają i twierdzą, że oni nie dadzą się zmanipulować.
Ile razy zdarzyło ci się przynieść ze sklepu do domu produkt, którego wcale nie potrzebujesz? Nie musisz mi odpowiadać na to pytanie. Większość zaprzeczy, pomimo że z tyłu głowy pojawia się obraz jakiegoś zbędnego i zakupionego przez nich produktu. To ostatnie zdanie, to także manipulacja, mająca na celu przypomnienie każdemu, że jest na nią podatny.
Autor artykułu Marek Wójcik
Mail: worldscam3@gmail.com
<Jeśli podoba Wam się to, co piszę, bardzo pomogłoby dalszemu rozpowszechnianiu tych artykułów, gdybyście je udostępniali Waszym znajomym na mediach społecznościowych.