18.08.2025 r.
Cały blog jako bezpłatny eBook w formacie pdf.
Niejeden boss kartelu narkotykowego patrzy z zazdrością na błyskawiczne tempo, w jakim prawie każdy mieszkaniec naszej planety uzależnił się od telefonu komórkowego. Każdy zarobiony cent od takiego „smartfomana”, to około 7 milionów dolarów! Tak kalkuluje właściciel firmy z Bogoty lub Kabulu, nie troszcząc się przy tym o zmiany osobowości oraz behawioralnych uwarunkowań wynikających ze wdrażania uzależniającej technologii. Tymi sprawami zatroszczyli się znacznie wcześniej planiści transhumanizmu rodem z Davos.
Dobrze widać te rewolucyjne zmiany na przykładzie reguł udzielania pierwszej pomocy:
1. Udokumentuj zaistniałą sytuację.
2. Prześlij zdjęcie na media społecznościowe.
3. Czekaj na pierwsze polubienie.
4. Obserwuj dalszy rozwój sytuacji.
5…
Interesujący artykuł oparty na analizie Financial Times pojawił się na nowojorskiej platformie Mediaite: Alarmujące nowe badanie wykazało, że smartfony niszczą nasze mózgi z niespotykaną dotąd szybkością. Źródło.
W ciągu niecałej dekady sumienność – cecha najściślej związana z odpowiedzialnością, dotrzymywaniem słowa i samokontrolą – załamała się wśród młodych dorosłych. W przypadku osób w wieku od 16 do 39 lat nie jest to stopniowa erozja, lecz spadek do szacunkowego poziomu poniżej 30 procent. Tymczasem osoby starsze (które nie są uzależnione od smartfonów) pozostają zasadniczo niezmienione.
Nie podejrzewam, żeby ktokolwiek po przeczytaniu tego artykułu pozbył się swojego smartfona. Ja też tego nie zrobię. Stosuję jednak pewne zasady ochronne:
- Nigdy nie noszę komórki w kieszeni na sercu;
- Często zostawiam telefon w domu, gdy wychodzę. Nie jestem pracownikiem pogotowia ratunkowego i nie uratuję nikomu życia, odbierając „pilną” rozmowę;
- Wybierając się w dłuższą podróż, wyłączam całkowicie komórkę. Nie interesują mnie SMS-y o połączeniach awaryjnych, kiedy przekraczam granicę;
- Częste połączenia typu: „Jestem pracownikiem Amazon…” wypowiadane kiepską angielszczyzną, kwituję słowami: nie, ty nie pracujesz w Amazon – jesteś oszustem;
- Unikam dłuższych rozmów przez smartfona.
Łatwo jest mi stosować takie reguły – jestem na emeryturze i na szczęście niewiele osób dzwoni do mnie.
Smartfon głaskany częściej niż żona, czy mąż, czy dziecko?
Jego ekran zastępujący nasze oczy; przed jedzeniem, na koncercie, w czasie jazdy pociągiem. Z czeluści internetu. Przeczytane nie na komórce…
Autor artykułu Marek Wójcik
Mail: worldscam3@gmail.com
<Jeśli podoba Wam się to, co piszę, bardzo pomogłoby dalszemu rozpowszechnianiu tych artykułów, gdybyście je udostępniali Waszym znajomym na mediach społecznościowych.