03.08.2025 r.
Cały blog jako bezpłatny eBook w formacie pdf.
Świat obiegła mrożąca krew w żyłach wiadomość: Trump zdenerwował się na byłego prezydenta Rosji Medwedewa i wysłał w pobliże wroga dwa supernowoczesne i superuzbrojone w nuklearne głowice okręty podwodne American Navy.

Jak myślicie, kogo wystraszył Trump swoją decyzją? Może Putinowi zadrżą kolana i ugnie się pod presją militarnej potęgi USA? Ponad pół wieku temu słyszałem już o zimnowojennej strategii odstraszającej przeciwnika (dla młodszych czytelników – USA/ZSRR) przed atakiem nuklearnym. Tę taktykę nazwano „martwą ręką”. Po morzach i oceanach świata pływają do dzisiaj okręty podwodne wyposażone w głowice nuklearne. Zadaniem tych okrętów jest odbieranie dobrze zakodowanych regularnych sygnałów radiowych. W przypadku braku takiego sygnału dowódca okrętu ma rozkaz odpalenia serii rakiet atomowych na zaprogramowane cele na terytorium przeciwnika. Działało to podobnie po stronie USA, jak i ZSRR. Dzisiaj mamy już trzecią taką podwodną flotę – chińską.
Celem informacji nie jest więc Rosja, celem jest opinia publiczna. Dlaczego Trump akurat teraz wdał się w „sprzeczkę” z Medwedewem – byłym prezydentem Rosji i wiceprzewodniczącym Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej. Obaj grają w tym teatrze podobną rolę. Celem jest strach przed wojną nuklearną. Zastraszeni obywatele są bardziej posłuszni władzy i nie buntują się przeciwko coraz to nowym pomysłom wojennym.

Nie jest to jedyny powód. Opublikowane niedawno statystyki Urzędu Pracy w USA stały w dużym kontraście do głoszonej przez Trumpa propagandy gospodarczego sukcesu Stanów Zjednoczonych. Co się robi w takiej sytuacji? Trzeba ukarać posłańca i Trump to właśnie zrobił. Zwolnił szefową Biura Statystyki Pracy za „słabe dane”. Źródło w języku polskim. Takie zwolnienie urzędnika od statystyk jest możliwe w każdej chwili, ponieważ te urzędy z definicji manipulują publikowanymi danymi. Skoro pani Erika McEntarfer przedstawiła w niekorzystnym świetle cud gospodarczy Trumpa, to należało przecież tak postąpić.
No i pomogło. Nawet wrogie Trumpowi media rozpisują się o tym zwolnieniu i przemieszczeniu dwóch okrętów, zapominając o tym, że one i cała reszta amerykańskiej floty jest w ciągłym ruchu. Raz blisko, raz ciut dalej od Rosji. Także rosyjskie okręty podwodne przemieszczają się z podobnym zadaniem po Pacyfiku i Atlantyku w odpowiedniej odległości od USA. A gdzie jest chińska flotylla podwodna? Podejrzewam, że większa część ich okrętów podwodnych „broni” Tajwanu.

Teatr polityczny grany przez kiepskich aktorów. Wielu polityków wyobraża sobie, że ciemne masy, jak nas określają, wierzą w każde ich słowo nawet wtedy, gdy gadają androny zupełnie niezwiązane z tym, co obserwujemy wokół siebie. Tak tworzy się mity o klimacie, o złym Putinie i dobrym NATO, a także o dopasowanej do aktualnych potrzeb historii ludzkości.

Dzisiejsze czasy wymagają od nas sceptycyzmu. Nie wierzcie nikomu na słowo – także i mnie. Przecież ja też mogę się mylić. Umiejętność przynajmniej wyrywkowego sprawdzania wiadomości staje się coraz bardziej istotną cechą myślącego człowieka.

Autor artykułu Marek Wójcik
Mail: worldscam3@gmail.com
<Jeśli podoba Wam się to, co piszę, bardzo pomogłoby dalszemu rozpowszechnianiu tych artykułów, gdybyście je udostępniali Waszym znajomym na mediach społecznościowych.